21 marca wszystkie dzieci z naszego przedszkola wraz z Paniami, wyruszyły w poszukiwaniu Pani Wiosny. Całe szczęście, tego dnia pogoda nam dopisała i nie padał deszcz, było jednak nieco wietrznie. W barwnym pochodzie przemaszerowaliśmy z przedszkola do pobliskiego parku, z nadzieją, że może tam właśnie ukryła się Wiosna. Po dłuższych poszukiwaniach pomału traciliśmy nadzieję na spotkanie z nią. Wtedy wydarzyło się coś niesłychanego i naszym oczom ukazała się tajemnicza postać. Była bardzo barwnie ubrana, a w ręku trzymała kolorowe balony. Szybko zorientowaliśmy się, że to właśnie Pani Wiosna, której tak usilnie szukaliśmy. Na jej widok od razu wszystkim zrobiło się weselej. Postanowiliśmy zaprosić ją do naszego przedszkola, by móc wspólnie świętować. Gdy dotarliśmy na miejsce, ze zdziwienia, aż oniemieliśmy, ponieważ czekała tam na nas Pani Zima. Choć wszystko wskazywało na to, że już odeszła. Byliśmy zdezorientowani całą sytuacją. Pani Zima powiedziała, że nie zamierza odejść i ustąpić miejsca Pani Wiośnie. Musieliśmy jakoś temu zaradzić. Dlatego zorganizowaliśmy zawody, które miały rozstrzygnąć jaka pora roku nastanie. Postanowiliśmy, że obie Panie wraz z dziećmi, będą przeciągały linę. Aby wszytko odbyło się sprawiedliwie, w każdej z drużyn brało udział po tyle samo dzieci. Ku naszej radości zwyciężyła drużyna Pani Wiosny, a Zima z pokorą musiała odejść. Obiecała jednak, że w przyszłym roku zawita do nas dużo wcześniej. Mamy nadzieję, że tylko żartowała. Po pożegnaniu Zimy, zaprosiliśmy Panią Wiosnę do wspólnej zabawy. Radości nie było końca.